001.jpg002.jpg003.jpg

Batalion ON "Nowy Sącz"

Batalion został utworzony w maju 1939 r. w składzie Podhalańskiej Brygady ON. W lipcu żołnierze zostali powołania na 17-dniowe ćwiczenia. 27 sierpnia batalion został postawiony w stan gotowości.

Batalion rozpoczął wojnę w składzie 2 Brygady Górskiej. 1 września wraz z II batalionem 1 psp zamykał drogę na Nowy Sącz i Grybów w rejonie Krynica - Huta. 3 września II batalion 1 psp wymaszerował w kierunku Nowego Sącza. Na miejscu pozostała 5 kompania, I pluton 4 kompanii, pluton ckm i pół plutonu łączności. 5 września po zmroku żołnierze wymaszerowali w rejon Grybowa.  Na miejsce dotarli rankiem 6 września i rozpczęli przygotowywanie pozycji w rejonie wzg. 779 (Chełm) na zachód od m. Ropa ok. godz. 12 doszło do kontaktu z niemieckim 99 psg w rejonie drogi Florynka-Wawrzka oraz w Kąclowej. Około godz. 15 żołnierze niemieccy natarli na pozycje baonu wzdłuż linii wzgórz Chełm-Tania Góra. Walki trwały do zmierzchu, natarcie niemieckie było wsparte ogniem artylerii, jednak żołnierze polscy odparli je i utrzymali dotychczasowe pozycje. Nocą z 6 na 7 września batalion odszedł do rejonu m Bednarka i obsadzili wraz z 2 kompanią 1 psp wzgórza wokół miejscowości. Brakowało I plutonu 1 kompanii oraz części 3 kompanii, które zagubiły się w nocnym marszu. O godz. 13 żołnierze ruszyli w dalszą drogę, docierając do Krościenka Wyżnego następnego dnia rano. W godzinach wieczornych 8 września batalion wraz z baonami ON "Gorlice" i "Sambor" został zaskoczony i rozbity przez niemiecki oddział zmotoryzowany "Lang" z 1 DSG w rejonie Krościenka Wyżnego. Resztki batalionów wycofały się o świcie 9 września na Sanok i Brzozów. Baon "Nowy Sącz" (bez 2 kompanii) dotarł około godz. 16 w rejon m. Krzemienna. Kpt. Jeleń otrzymał rozkaz dozorowania zachodniego brzegu Sanu na odcinku Ulucz-Wola Wołowska. 10 września w godzinach porannych żołnierze wycofali się pod naciskiem nieprzyjaciela z zajmowanych pozycji i przeprawili promem przez San. Po przeprawieniu się żołnierze zajęli pozycje obronne w rejonie m. Lipa. Wieczorem, około godz. 17 żołnierze opuścili pozycje i rozpoczęli marsz w kierunku Starej Birczy, gdzie zatrzymali się na postój. 11 września resztki batalionu (w sile około kompanii) wraz z 1 psp organizowały obronę na skraju lasu Korzeniec-Boguszówka, zamykając drogę na Przemyśl siłami 1 kompanii wraz z III/1 psp na wzgórzu 487 "Krępak". 3 kompania odłączyła się od batalionu i wykonywała inne zadania z rozkazu dowódcy 24 DP.  2 kompania wciąż maszerowała śladami macierzystego batalionu. 12 września o godz. 7 batalion wraz z III/1 psp, wsparty ogniem 2 baterii 60 dac i 24 dac wykonał udane przeciwnatarcie w rejonie Łodzinki Górnej na włamującą się między polskie pozycje obronne niemiecką 2 Dywizję Strzelców Górskich. Udało się odbić miejscowość, ale w rękach niemieckich pozostało wzg. 482. Obie strony poniosły ciężkie straty. Resztki batalionu weszły w skład zbiorowego pułku ppłk. Ziętkiewicza. 13 września baon (wciąż bez 2 kompanii) znajdował się z 1 psp w rejonie m. Olszany. 14 września wraz z pułkiem zbiorowym żołnierze przeszli w rejon Popowic. Następnie wraz z całą 24 DP wycofywali się w kierunku Lwowa, skręcając w Mościskach na północny-wschód, docierając wieczorem 15 września do m. Nowosielica koło Chorośnicy. Pozycje baonu były cały czas silnie bombardowane przez lotnictwo niemieckie. 16 września ostrzał niemieckiej artylerii w m. Nowosiółki i Mużyłowice Narodowe spowodował odcięcie baonu od reszty pułku. Żołnierze pomaszerowali w kierunku Berdychowa. 17 września baon walczył w lasach janowskich, przechodząc przez Berdychów, Mołoszkowice, Lelechówkę dotarł do Huciska, gdzie został na noc. Rano 18 września baon ruszył w kierunku Lwowa docierając do Dąbrowicy, gdzie został ostrzelany ogniem artylerii i karabinów maszynowych, tracąc 5 zabitych. W czasie ostrzału od baonu odłączyła się grupa ok. 50 żołnierzy z ppor. Glazurą na czele i zaginęła. Reszta żołnierzy maszerowała lasami, spędzając noc w gajówce w Małym Rokitnie, a 19 września o godz. 3:30 dotarła do Brzuchowic w składzie 3 oficerów i 15 strzelców. W nocy z 19 na 20 września żołnierze ci w składzie improwizowanego batalionu mjr. Henryka Dyducha brali udział w natarciu w kierunku Kleparowa. Część żołnierzy, z rannym por. Somogyi'em przebiła się do miasta. Reszta (m. in. kpt. Jeleń, kpt. Zaziemski i ppor. Remi) trafiła do niemieckiej niewoli.

 

Obsada personalna:

dowódca - kpt. Ignacy Jeleń
adiutant - por. rez. Stefan Krajewski
oficer płatnik - ppor. rez. Zieliński
lekarz - kpt. lek. Mieczysław Dukiet
dca plutonu ppanc - ppor. Stefan Szewczyk

 

1 kompania ON "Nowy Sącz"
dowódca - por. Roman Jan Somogyi
szef - NN
dca I plutonu - ppor. rez. Fronczak (ppor. rez. Stanuch?)
dca II plutonu - ppor. rez. Zenon Marian Remi
dca III plutonu - ppor. rez. Marek Jędrzejowski

 

2 kompania ON "Grybów"
dowódca -  kpt. Roman Zaziemski
szef - st. sierż. Kiełbasa
dca plutonu - ppor. rez. Roman Wiktor Rudolphi
dca plutonu - ppor. rez. Gawęda

 

3 kompania ON "Krynica"
dowódca - kpt. w st. sp. Stanisław Sołtysiak (do 11 IX), ppor. rez. Antoni Nowikow (po 11 IX)
szef - NN
dca I plutonu - ppor. rez. Antoni Nowikow (do 11 IX), ppor. rez. Buda (po 11 IX)
dca II plutonu - ppor. rez Gadocha
dca III plutonu - ppor. rez. Szerauc

 

kompania ckm
dowódca - NN

 

 

kpt. Ignacy Jeleń

kpt. Ignacy Jeleń

stat4u